Włochy
Czyste, błękitne niebo. Rześkie, chłodne powietrze. Wiatr: prężny, w pewnych momentach niosący ożywcze, elektryzujące ochłodzenie, równie nieraz gnający, gorący halny. Faliste, ciasne jaskinie, oświetlane jedynie niedużymi lampkami, zawiłe jak mitologiczne labirynty, ciche, mroczne, wyczekujące na nieostrożnych turystów. Szerokie, jasne doliny, szlaki wyłożone kamieniami, bystre, przejrzyste potoki o wodzie zimnej jak lód. Kolosalne hale, porośnięte żywo zieloną trawą, pośród której niemężnie kryją się drobne kwiaty w obawie przed stadami pasionych owiec. Niskie, jakoby skarlałe sosny, wyrastające wśród najtwardszych skał gęstym, butelkowym szpalerem broniące swych tajemnych gąszczów. Oraz ostatecznie szczyty, granie i turnie: dostojne, budzące strach samym swym bezlikiem masywy, ostre, poszarpane linie przełęczy, przerażająco beztroskie oraz niepokojąco spokojne gołoborza. Od czasu do czasu zamarła na skałach, jakoby obserwująca krajobrazy, kozica. Oto Tatry, polskie góry: piękne, niepokojące, tajemnicze, mimo przepoławiających je setek szlaków. I pytanie: jak można ich nie miłować?
Chorwacja to aktualnie jeden z najpopularniejszych krajów, jeżeli brać pod uwagę wypoczynek nad morzem. Także nasi rodacy upodobali sobie ten kierunek, co dobrze widać w wakacje, kiedy na chorwackich drogach nietrudno zauważyć dużo samochodów z Polski. Ciężko jakoś się dziwić tak dużej popularności Chorwacji, przecież to ładny kraj, który do tego jest ciepły. A kto nie uwielbia ciepłej wody? Niemałą wadą Chorwacji są kamieniste plaże, choć pewnie wielu osobom to nie przeszkadza. Chorwacja również jest coraz bardziej droga, pewnie z tego powodu, iż to kierunek lubiany także przez Niemców. Co w takim razie warto zobaczyć w Chorwacji?